Udostępnij Udostępnij News Mark Zuckerberg padł ofiarą wycieku danych z Facebooka i okazało się, że używa Signala Małgorzata Chuchel - 2 dni temu 2 min czytaniaW ubiegły weekend głośno było o wycieku ponad pół miliarda danych z Facebooka. Jak na ironię, wyciekły również dane jego założyciela. Na podstawie jego numeru telefonu ustalono, że używa konkurencyjnego dla swoich aplikacji Signala. Mark Zuckerberg jest takim samym człowiekiem, jak my, który pragnie, aby jego prywatność nie była naruszana. Z tego względu nie korzysta ze swoich komunikatorów, tylko z tych od konkurencji. Serio. Badacz cyberbezpieczeństwa Dave Walker odkrył, że prezes Facebooka był jednym z 533 milionów użytkowników, których dane osobowe wyciekły po włamaniu do Facebooka w 2019 roku. Na załączonym screenie zamazał część numeru Zuckerberga i napisał, że odkrył, iż jego ujawniony numer telefonu jest powiązany z kontem Signal. Czyli aplikacją do czatu, która ma pełne szyfrowanie i jest bezpośrednim konkurentem dla WhatsApp od Facebooka. In another turn of events, Mark Zuckerberg also respects his own privacy, by using a chat app that has end-to-end encryption and isn't owned by @facebookThis is the number associated with his account from the recent facebook leak. https://t.co/AXbXrF4ZxE— Dave Walker (@Daviey) April 4, 2021 Jak potwierdził rzecznik firmy, błąd, przez który uzyskano prywatne informacje z Facebooka został już naprawiony. Rzecznik nie skomentował jednak, czy informacje Zuckerberga znalazły się wśród danych, które wyciekły. W odpowiedzi na odkrycie Walkera Signal trochę się zabawił kosztem swojego konkurenta. With the May 15th WhatsApp Terms of Service acceptance deadline fast approaching, Mark leads by example:https://t.co/Mt5YksaAxL— Signal (@signalapp) April 6, 2021 Zaktualizowana polityka prywatności aplikacji WhatsApp początkowo miała zostać wdrożona 8 lutego, ale została zawieszona po reakcji publicznej. Zawiera ona zmiany związane z opcjonalnymi funkcjami biznesowymi w WhatsApp i “zapewnia większą przejrzystość w zakresie gromadzenia i wykorzystywania danych”. Aktualizacja podobno ma nie wpływać na prywatność i bezpieczeństwo osobistych wiadomości i połączeń. Nadal będą one chronione przez szyfrowanie typu end-to-end. Mimo to wiele osób postanowiło zrezygnować z korzystania z komunikatora, na rzecz tych, które bardziej szanują prywatność. W Polsce aktualizacja ma wejść w życie z dniem 15 maja tego roku. Czytaj też: South Park i Adidas współpracują i wydają buty Zręcznik 420 Tweetnij