Udostępnij Udostępnij FilmKultura Joaquin Phoenix wystąpi w nowym filmie autora “Hereditary” i “Midsommar” Kacper Peresada 19 lutego 2021 2 min czytaniaAri Aster to dla wielu kinomanów jedno z najgłośniejszych nazwisk wśród nowej fali reżyserów. Nie powinno więc nikogo dziwić, że twórca przyciąga do siebie wyjątkowych artystów, którzy chcieliby pojawić się w jego produkcjach. Okazuje się, że w najnowszym filmie Aster Dissappointment Blvd. wystąpi zdobywca Oscara – Joaquin Phoenix. O tym, że Phoenix jest zaangażowany w nowy projekt Astera mówiło się już po zeszłorocznej gali Oscarów, na której aktor wygrał statuetkę za swoją rolę w Jokerze. Amerykańscy dziennikarze podkreślali, że projekt był wtedy dopiero w fazie przygotowań, a gdy Phoenix oficjalnie potwierdził, że wystąpi, zaczęła się walka między firmami produkcyjnymi. Ostatecznie wygrało A24, które produkowało dwa poprzednie hity Astera Hereditary i Midsommar. Szczegóły projektu, napisanego i wyreżyserowanego przez Astera, są nadal ukrywane. Fabuła jest opisana jako „intymny, obejmujący dziesięciolecia portret jednego z odnoszących największe sukcesy przedsiębiorców wszechczasów”. Aster i Lars Knudsen będą produkować pod swoim szyldem Square Peg obok A24. Dla Astera jest to pierwszy raz gdy może pracować z prawdziwym A-listerem w swojej karierze. Zwłaszcza, że gwiazda Phoenixa świeci się mocniej niż kiedykolwiek po jego genialnej roli Jokera. Fakt, że aktor dołączył do obsady pokazuje też jakość scenariusza Astera. W końcu Joaquin znany jest z dużej wybredności jeśli chodzi o projekty, w których się pojawia. Nie wiemy póki co, kiedy ma ruszyć produkcja filmu. Phoenix w 2022 ma zacząć pracę nad Kitbag Ridleya Scotta, w którym wcieli się w rolę Napoleona Bonaparte. Sam Scott jest w trakcie kręcenia thrillera Gucci, nie ma więc szans, aby Kitbag zaczął powstawać wcześniej. Możliwe więc, że film Astera zostanie nakręcony przed następnym filmem autora Obcego. I trafi do nas już za rok. Ari Aster to jedna z najciekawszych młodych gwiazd kina ostatnich lat. Obok Roberta Eggersa jest królem nowej fali horrorów. Możemy więc spodziewać się, że jego najnowszy film, podobnie jak poprzedniczki, zachwyci nas i miliony widzów na całym świecie. Czytaj też: Ripley w nowym filmie o Obcym? To możliwe Tweetnij